wtorek, 8 marca 2016

Okiem Meandra #1 - Przegląd kolekcji wiosna/lato 2016.


Czas najwyższy na nowy wpis. Zarazem czas najwyższy przyjrzeć się nowym kolekcjom zaprezentowanym na polskim rynku. Przed Wami mój subiektywny wybór kilkudziesięciu produktów, które wpadły mi w oko. Mamy rodzimych producentów, zagraniczne sieciówki oraz coś dla koneserów nieco wyższej półki. Dobra okazja by zobaczyć co w modzie piszczy, co będzie można kupić w tym sezonie oraz poznać bliżej mój gust. Większość z przedstawianych rzeczy z miłą chęcią znalazłbym w swojej szafie. Nad niektórymi pewnie bym się nieco zastanowił, ale często spodobał mi się projekt lub jakiś unikalny detal. Najtrudniej było chyba o dobre materiały, ale o tym jak wyglądają tegoroczne kolekcje wiosna/lato przekonacie się już za chwilę. Zapraszam.

PS W nazwach marek znajdziecie linki do stron, z których korzystałem szukając nowości do tego wpisu. Możliwe, że do części asortymentu nie dotarłem, potraktujcie zatem to zestawienie z dystansem. Najlepiej poszperajcie sami, może zainteresuje Was zupełnie coś innego. 


1. Poszetka.com - Poszetka właściwie nie ma wyraźnego podziału na kolekcję letnią i zimową. Co i rusz pojawiają się jakieś nowości w ofercie, ale w ogólnym asortymencie można odnaleźć pewną tendencję - lżejsze materiały na lato i cięższe na zimę. 

Kamizelka
Kamizelki na miarę to zupełna nowość w ofercie Poszetki. Jest kilka tkanin i wzorów. Większość obłędna :D Mi najbardziej do gustu przypadł zielony donegal tweed, chociaż najchętniej widziałbym go dla siebie w wersji dwurzędowej. Absolutnie piękny!

Knit
Nieformalne knity to już od dawna mocny punkt w ofercie marki. Tym razem pojawiły się krawaty wełniane, o wyraźnym trójwymiarowym splocie. Butelkowa zieleń urzekła mnie od pierwszego wejrzenia i mam przeczucie, że już niedługo będziecie mogli zobaczyć tego dziergańca na jakimś moim zdjęciu.

Poszetka
Nowe poszetki to mieszanka wełny z jedwabiem. Ciekawa, bo nie błyszczy się jak jedwab, ale nie jest tak gruba jak wełna. Myślę, że to użytkowo dobre rozwiązanie, natomiast absolutnie wygrywają przepiękne wzory florystyczne. Uwielbiam takie nasycone kolory.

2. Suitsupply - w tym roku Suitsupply zaprezentowało tak szeroką ofertę, że trudno było się na coś zdecydować. Przyjęty klucz wybierania tylko trzech rzeczy, skutecznie utrudniał mi podjęcie decyzji. W końcu zdecydowałem się na rzeczy, które wpadły mi w oko już na etapie przeglądania całej kolekcji. Jak zwykle marka wygrywa świetnymi projektami i wykorzystaniem bardzo ciekawych materiałów. A ja nie wybrałem wcale najbardziej krzykliwych propozycji. Przekonajcie się sami.

Spodnie
W tym zestawieniu będzie sporo zieleni^^ Normalnie nie jest to kolor, za którym jakoś szczególnie przepadam, ale ostatnio bardzo wpadł mi w oko. A te spodnie nie dość, że są zielone, to jeszcze w pepitę. Cienkie, przewiewne, doskonałe na lato. Pewnie mega-gniotliwe ze względu na lniany materiał, ale w lecie to tylko powinno dodać im nieformalnego uroku.

Kamizelka
Uwielbiam kamizelki. Jeszcze bardziej uwielbiam kamizelki dwurzędowe. A jeszcze bardziej kamizelki dwurzędowe z ciekawym wzorem. Cudo.

Garnitur
Kolejna z moich najnowszych fascynacji, czyli garnitur w prążek. Mając okazję zobaczyć kilka na żywo uznałem, że świetnie się prezentują. Jeśli ktoś nie wierzy w mity o tzw. "power-look'u", niech spróbuje założyć dobrze uszyty garnitur w prążek. Robi niesamowite wrażenie. W tym modelu dodatkowo są dwa rzędy i szerokie klapy, czyli wszystko to, czego mógłbym chcieć.


3. Macaroni Tomato Warszawa - najdroższa marka w zestawieniu. Mówi się, że za jakość trzeba płacić. Ewentualnie pozostaje tworzyć takie zestawienia i cieszyć oczy ;) Kolekcja kolorowa, odważna, jak zwykle w mocno włoskim stylu. Przede wszystkim piękne tkaniny na marynarki i niespotykany wśród innych polskich marek design. Ceny wysokie, ale w tym segmencie trudno szukać innej marki w kraju o podobnej ofercie.


Spodnie
Wspominałem, że będzie dużo zieleni? ;) Miętowy odcień chinosów chodzi za mną już od dawna. A tutaj nie dość, że kolor ciekawy, to jeszcze spodnie z zakładką. Próżno szukać takich na półkach sieciówek. Fakt, cena jest wysoka. Dla mnie, o wiele za wysoka, ale jeśli ktoś ceni sobie jakość i design to naprawdę interesująca propozycja.

Marynarka
Jeden z najciekawszych wzorów w zestawieniu. Świetne połączenie zieleni z granatem, w dość wyraźnej kracie, odwdzięcza się zaskakującą łatwością w dobieraniu pozostałych elementów garderoby. Bardzo ciekawy jest również materiał, mieszanka wełny i jedwabiu w proporcjach 50/50 to coś, co nie często spotyka się w casualowych marynarkach. Ponownie, gdyby nie cena, nie wahałbym się długo.

Marynarka
Dla mnie to jest najlepsza rzecz w całym zestawieniu. Uwielbiam wzory i kolory, ale prosty, granatowy, dwurzędowy blezer z szerokimi klapami w szpic to coś, co chodzi za mną już od tak dawna, że nie sposób było go tutaj nie umieścić. Właściwie cały zestaw jest kapitalny i tak chciałbym się nosić kiedyś na co dzień. Póki co, trzeba jeszcze poczekać ;)

4. Bytom - według mnie, mocno nierówna kolekcja. Widziałem kilka ciekawych garniturów, czy kurtek, ale często odstraszały swoim składem. Z kolei inne modele jakoś niczym się nie wyróżniały. Zabrakło mi trochę czegoś ciekawego, odważnego. Być może Bytom ma jeszcze coś w zanadrzu. Póki co, wybrałem to co mi się spodobało.

Sweter
Sweter niby jaki jest, każdy widzi, ale urzekł mnie rzadko spotykany kolor (znowu zielony) oraz wycięcie dobrze eksponujące krawat. Do tego znośny skład 100% bawełna i mamy dobry nabytek do ożywiania zestawów w porach przejściowych (wiosna/jesień).

Spodnie
Białe spodnie to jeden z fundamentów włoskiego stylu. A ja lubię włoski styl. Zapewne na innych witrynach znalazłbym dziesiątki podobnych modeli, ale w tym wypadku spodobało mi się zdjęcie i śnieżnobiały odcień. Skład jest ok, cena przystępna, rozważam zakup. Na lato jak znalazł.

Marynarka
Marynarek nigdy za wiele. Marynarek w ciekawy wzór tym bardziej, bo trudno takie znaleźć. Często jak już się trafią, to jest problem ze składem, designem itp. A w tym wypadku wszystko jest ok. Wolałbym co prawda nakładane kieszenie, ale nie można mieć wszystkiego. Można za to mieć ciekawą marynarkę z klapą o klasycznej szerokości i ładnym windowpane'em. Ja chętnie.

5. Vistula - fantastyczny lookbook i zdjęcia nowej kolekcji. Niestety jej przedstawienie w sklepie internetowym to już zupełnie inna liga. Szukając tych samych ubrań często traciłem zapał, jaki miałem po zobaczeniu zdjęć z kampanii. Mimo to, oferta jest bogata i jest w czym wybierać. Szczególnie cieszy kilka odważnych projektów, które może nie okażą się sprzedażowymi hitami, ale dobrze jest mieć jakiś wybór. Poniżej moje propozycje na co warto zwrócić uwagę.

Garnitur
Garnitur Lantier, czyli wyższa linia Vistuli. Wyższa linia = lepsze materiały. Lepsze materiały = ciekawe wzory. W tym wypadku świetny jasnoszary model w kratę, z szerokimi klapami w szpic. Z powyższych akapitów wiecie już, że do szczęścia nie potrzeba mi wiele więcej. W tym wypadku wystarczy, choć w wyjściowej cenie jest nieco drogo.

Marynarka
Podobnie jak model Bytomia jest klasyczny granat, ale z ciekawym wzorem. Materiał od włoskiego producenta, klapa dobrej szerokości. Sprawia wrażenie nieco sztywnej w ramionach, ale to chyba powszechna cecha w marynarkach polskiej produkcji. Obecnie się przyglądam, w okresie przecen, zdecydowanie warta zainteresowania.

Marynarka
Jeden z najciekawszych modeli w tej kolekcji Vistuli. Jak na polskie standardy szeroka klapa, do tego w szpic. Materiał to bawełna, przypominająca nieco jean's co tylko dodaje uroku marynarce. Jak przystało na casualowy model są i nakładane kieszenie, więc to naprawdę dobra propozycja. Kolor dość odważny, ale myślę, że na lato taki mocny niebieski będzie w sam raz.

6. Mango - pierwsza zagraniczna sieciówka w zestawieniu (Suitsupply nie liczę, to inna liga). Z poniższych, zdecydowanie moja ulubiona. Tym bardziej szkoda, że zaprezentowane do tej pory ubrania jakoś specjalnie nie przypadły mi do gustu. Miałem wręcz problem, by znaleźć 3 rzeczy, które chciałbym mieć. Udało się i to naprawdę fajne propozycje, ale mimo wszystko pozostaje pewien niedosyt.

Płaszcz
Klasyczny, beżowy, dwurzędowy trencz. W składzie jest nieco więcej poliestru niż bym sobie życzył, ale za to nawet wyjściowa cena jest w miarę przystępna. Jeśli na dodatek ten model dotrwa do wyprzedaży, to chyba poważnie zastanowię się nad nowym płaszczem.

Sweter
Ponownie klasyk, szary sweter v-neck. Ktoś mógłby napisać, że to wręcz nuda. Prawie. Bowiem kiedy spojrzymy na skład, zobaczymy 30% dodatek jedwabiu. To wystarczyło by zdobyć moją uwagę, bowiem nadaje tkaninie delikatności. Dodatkowo sweter ma szeroki dekolt, więc z koszulą i krawatem będzie się dobrze prezentować. Mnie taki klasyk nie nudzi, bo to dobra baza do wielu zestawów.

Marynarka
Kolejna marynarka, znowu granatowa i znowu w kratę. Cóż poradzić, gdy jedyne ciekawe modele trafiają się akurat tego typu? Klapy w szpic, jak na Mango w miarę szerokie, do tego kieszonka biletowa, która jest ciekawym akcentem. Sama marynarka jest dość ciemna i raczej formalna, przez co zapewne nie odnalazłaby się dobrze w mojej szafie, ale warto się jej przyglądać. Jeśli rozmiarówka dotrwa do wyprzedaży, to kto wie?

7. H&M - blado. Bardziej blado niż Mango. Fakt, niezbyt przepadam za stylistyką niektórych rzeczy z HaeMu, ale nie spodziewałem się, że tak trudno będzie mi coś wybrać. Możliwe, że gdybym nie ograniczył poszukiwań do marynarek, spodni i odzieży wierzchniej, to łatwiej byłoby coś wybrać. Podobnie jak w przypadku Mango, niedosyt. 

Spodnie
Spodnie pojawiają się tutaj dlatego, że są lniane i stanowią komplet do garnituru. Właściwie, gdybym miał decydować się na jeden element, wybrałbym właśnie spodnie, bowiem projekt marynarki nie do końca mi odpowiada. O tym jednak poniżej. Co do samych spodni - to dobra opcja do smart-casualowych letnich zestawów. Takich we włoskim, luźnym stylu, acz z odrobiną elegancji. Do tego biała koszula z bawełny oxfordzkiej, pleciony pasek oraz loafersy i można podbijać plażowe kurorty.

Marynarka
Marynarka do kompletu ze spodniami powyżej. Rzadko spotykana tkanina, ładny kolor i struktura. Natomiast z designem już gorzej. To idealny materiał na nieformalny model, ale brakuje mu nakładanych kieszeni, zamiast tych z patką. Klapy również nie zachwycają, podobnie jak długość marynarki. Mimo to, myślę, że pod koniec sezonu to może być dobry łup na w trakcie "entej" promocji.

Koszula
Poszukiwanie denimowej koszuli (lub z bawełny chambray, czyli takiej, która z wyglądu przypomina jeans) o w miarę dużym i rozłożystym kołnierzyku, to prawie jak poszukiwanie Świętego Graala. Wielu o niej słyszało, lecz widziało niewielu. Dlatego jeśli koniecznie chcemy mieć w swojej garderobie taką koszulę (a ja chcę), to trzeba szukać zamienników. Oto jeden z nich.

8. Zara - sieciówka zagadka. Potrafią wypuścić kolekcję, w której znajdzie się kilka interesujących rzeczy (jak obecna), ale które jakościowo będą absolutnie nie do zaakceptowania. Garnitur wykonany w ponad 70% z poliestru. Nie moja bajka. Mimo to udało mi się coś wysupłać spośród zalewu dziwnych krojów, strukturalnych tkanin, czy innych takich wynalazków w kwiatki.

Koszula
Nawiązując do akapitu powyżej, a oto kolejny zamiennik. Tym razem wersja z kołnierzykiem na guziki. Patrząc na zdjęcie, wydaje mi się dość krótka (poprzednia również), za czym niekoniecznie przepadam. Dłuższe koszule lepiej trzymają fason, nie wysuwając się wciąż ze spodni.

Kamizelka
Kamizelka o świetnym wzorze. Wiele osób pyta mnie, gdzie można takie dostać. Oto trafia się okazja. Przestrzegam jednak! Zerknijcie na metkę przed zakupem, skład jest okropny, ani grama naturalnych tkanin. Mimo wszystko, jeśli ktoś poszukuje desperacko czegoś tego typu, może warto obserwować. Z tej samej tkaniny jest również garnitur, ale o ile kamizelkę bym zniósł, to już trzyczęściowy garnitur z poliestru to dla mnie zbyt wiele.

Marynarka
Z kolei ten model, to chyba największe zaskoczenie sieciówkowych kolekcji. Naturalny skład, przystępny design, głęboki kolor. Bardzo, bardzo, bardzo ciekawa marynarka. Zdecydowanie będę się jej bacznie przyglądał, bo taki egzemplarz świetnie uzupełniłby moją garderobę. Najpewniej zacząłbym od wymiany guzików i dodania jeszcze dwóch, by uzyskać marynarkę 6x2, ale o tym będę myślał, jeśli uda mi się ją kupić ;)

9. Tallinder - debiutant na rynku. Nowa marka polskiego odzieżowego giganta LPP, która miała mierzyć w segment premium. A jak mierzy? Cenowo to półka Massimo Dutti, Hilfigera itp. Jakościowo trudno ocenić po zdjęciach, ale bywa różnie. Ogólnie stylistyka mnie w pełni nie kupiła, ale udało mi się znaleźć kilka rzeczy ciekawych. Będę śledził cóż ciekawego jeszcze Tallinder zaprezentuje.

Marynarka
Granatowy blezer z nakładanymi kieszeniami. Kolejny klasyk. Dodatkowo, 100% wełny w składzie. Klapy ok, więc czego chcieć więcej? Pewnie nieco niższej ceny, ale to okaże się za kilka miesięcy, jaki model sprzedaży przyjmie Tallinder. Póki co, warto trzymać rękę na pulsie.

Sweter
Pima cotton, czyli bawełna typu pima, to bawełna produkowana w Ameryce Południowej, uchodząca za jedną z najlepszych odmian na świecie. Porównywana jest do słynnej bawełny egipskiej, z której np. koszule szyją topowe marki na świecie. Zatem skład swetra dość ciekawy, a kolor piękny. To wystarczyło, by trafić na listę.

Spodnie
Tym razem ponownie kolor decyduje o uplasowaniu się w niniejszym zestawieniu. Fantastyczny nasycony błękit, który świetnie sprawdzi się w letnich zestawach. To swego rodzaju pomost dla tych, którzy chcieliby założyć coś odważnego, ale nie są jeszcze gotowi na biel.

10. Massimo Dutti - ostatnia w zestawieniu (choć nie świadczy to o niczym, bo kolejność jest dość przypadkowa) jest ekskluzywna marka Inditexu. Z reguły podobają mi się kolekcje MD i prawie zawsze znajduję tu wiele interesujących propozycji. Tym razem z trudem znalazłem trzy. Jakoś mnie całość nie porwała. Może ja się robię wybredny? ;) W każdym razie, jest parę klasyków, które bronią honoru marki. 

Koszula
Wiecie jak trudno znaleźć zwykłą, białą, lnianą koszulę w ofertach popularnych marek? Właśnie dlatego, akurat ten model pojawia się w zestawieniu. Bo spełnia wszystkie trzy powyższe wymogi, a przy okazji nie ma żadnych dodatkowych udziwnień. Po prostu biały len, który w 30 stopniowym upale może okazać się po prostu zbawienny.

Marynarka
Chyba nie będę się powtarzał. Jedyne co odróżnia tę marynarkę od poprzednich granatowych propozycji to materiał. 100% lnu na wierzchu to propozycja typowo letnia i raczej dla tych, którzy noszą się nieco na luzie, bowiem taka marynarka będzie się mocno gniotła. Czar nieco pryska, gdy dojrzymy skład podszewki, ale cóż poradzić...

Marynarka
Na koniec chyba najlepsza propozycja do Massimo. Głównie ze względu na kolor, bo brązu tu jeszcze nie było, oraz fakturę materiału. Ta drobna pepita będzie świetnie wyglądać z bliska, dodając pazur do całego zestawu. Niestety tym razem skład zupełnie nie zachwyca i nieco rujnuje letni potencjał tego egzemplarza.

Jest kilku nieobecnych, a przecież znanych graczy, w segmencie mody męskiej na polskim rynku. Powody są najczęściej bardzo proste. Albo nie udało mi się znaleźć nic ciekawego w opublikowanych dotychczas ubraniach nowej kolekcji (vide Próchnik, Lancerto), albo tej nowej kolekcji po prostu jeszcze nie ma (vide James Button, Lavard - tylko lookbook). 

Jak sami widzieliście tegoroczne kolekcja bywają różne. Jedne arcyciekawe, inne dość przeciętne. Wiele zależy od gustu i zasobności portfela oglądającego. Na moje nieszczęście najbardziej przypadły mi do gustu marki najdroższe, ale pocieszam się tym, że często można znaleźć tańsze zamienniki w sieciówkach, outletach itp. Na pewno będę monitorował kilka modeli, które widzieliście powyżej, licząc na to, że dotrwają do wyprzedaży. Wtedy mam nadzieję wyłapać kilka perełek i Wam polecam to samo, bo póki co, nie warto przepłacać.
Zachęcam Was również do komentowania moich wyborów oraz nadsyłania swoich propozycji. Kto wie, może uda nam się stworzyć drugą część, już z pomysłami od czytelników? :)

Meander

Zdjęcia pochodzą ze stron producentów, a linki do wszystkich ubrań znajdziecie w podpisach.

7 komentarzy:

  1. Co myślisz i tym zestawie (spodnie + marynarka) z H&M jako o letnim garniturze do "tyrania" w duże upały? Nie jestem jakimś znawcą, zwykle noszę garnitury 3 razy w tygodniu, mam ich kilka wszystkie z Vistula i Prichnik. Jednak brakuje mi cienkiego nie za drogiego garnituru w którym nie będę musial martwic się w przypadku upałów a i jak się uszkodza, taka praca, nie będzie szkoda. Myślałem o wykryciu nawet podszewki (u krawca). Mogę go kupic za 300zl (mam rabat), czy według Ciebie jest sens?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyną wątpliwość jaką bym miał w tym wypadku to to, czy nie będzie on za mało formalny do pracy. Jeśli to nie jest przeszkoda, to myślę, że w tej cenie możesz się skusić. Zobaczysz jak zachowuje się tkanina i jak sprawdza Ci się w użytkowaniu. Jak się sprawdzi, to można pomyśleć o jakiejś droższej, lepszej jakościowo inwestycji.

      Usuń
  2. Nie chodzę zbyt często po sieciówkach tego typu. Ale mimo wszystko poszedłem zobaczyć tą marynarkę i spodnie z H&M. I mocno się rozczarowałem. O ile spodnie są jeszcze ok (choć mają tylko część lnu, a nie jak w opisie sklepu domieszkę bawełny), to marynarka to nawet jak dla mnie poziom za niski. Szwy krzywe, pełno nitek, guziki ledwo się trzymają. A nawet w kilku egzemplarzach zdarzyła się nitka innego koloru tak jakby wszyta w środek materiału, nie wiem jak to dokładnie opisać. Nawet na mnie, kupującego tak jak napisałem wczesniej w Vistula i Prichnik jakość H&M jest za niska. Przynajmniej w tym segmencie. Także pozostalem jednak przy zakupie dwóch par spodni. Są cieniutkie a materiał nie sprawia wrażenia mega mocnego wiec pewnie długo nie pożyją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odwieczny dylemat między ceną, a jakością, a przy okazji największa wada zakupów przez internet. Czasem warto obejrzeć kilka modeli/rozmiarów, bo trafiają się lepiej odszyte sztuki. Generalnie jednak, jeśli nie ma konieczności, to chyba lepiej odłożyć i zainwestować w coś, z czego faktycznie będziemy zadowoleni. W ofercie Mango trafiają się rzeczy w podobnej stylistyce, o nieco lepszej jakości, spróbuj tam :)

      Usuń
  3. Napewno będę szukał. Teraz też idzie lato wiec pewnie w kolekcjach znajdą się garnitury po części choć lniane. A powiedz mi czy spotkaleś się może z ta firma : http://sklep.alhen.pl/category/garnitury-garnitury-lniane mam nadzieję ze link sie pokaże. Kolory może nie zachwycają niektóre. A jak według Ciebie z proporcjami, krojami tych garniturów? Znasz się lepiej niż ja, oko też mam pewnie bardziej wprawne w ocenie tych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kroje teoretycznie zależą od wymiarów jakie podasz, ale patrząc po zdjęciach to rzucają się w oczy za długie rękawy i nogawki, plus dość nisko położone guziki. Poza tym, w takim casualu wolałbym nakładane kieszenie marynarek, ale to detal. Największe zagadki to jakość tkanin i odszycia. Trudno ocenić po zdjęciach i jedno i drugie, ale jestem nastawiony nieco sceptycznie i pewnie nie zaryzykowałbym 500 pln, na szycie przez internet, jak kusząca by ta cena nie była.

      Usuń
  4. Ok. Dziękuję za poświęcony czas i wszelkie uwagi.

    OdpowiedzUsuń