Relacje z Pitti Uomo 91 zdominowały środek stycznia. Wiele z nich ukazało się tuż po zakończeniu targów, większość jeszcze w styczniu, by opis był jak najświeższy. Ja swój artykuł publikuję w środku kwietnia, czyli trzy miesiące po targach. Właściwie bliżej już do kolejnej edycji. Cóż zatem odkrywczego mogę Wam jeszcze przedstawić? Odpowiedź jest prosta, nic. Pitti jest jednak kopalnią inspiracji i świetnych zestawów i to ich selekcję postaram się Wam dziś przedstawić, w myśl idei, że dobry styl nigdy nie jest spóźniony ;) Zapraszam do lektury.