poniedziałek, 28 marca 2016

W królestwie denimu.


Czy wyobrażacie sobie swoją garderobę bez przynajmniej jednej pary jeansów? Zapewne większość z nas nie. Jeansy potrafią nie tylko być stylowe, ale również wygodne, a przede wszystkim trwałe. Ba, w przypadku egzemplarzy dobrej jakości proces starzenia tylko dodaje charakteru. Nie dziwi zatem ich ogromna popularność. Jednak czy wiecie jak wykorzystać potencjał drzemiący w denimie? W dzisiejszym wpisie postaram się Wam przedstawić kilka propozycji jak i z czym nosić jeans, na przykładzie różnych zestawów. Zapraszam do lektury.


1. Klasyka

Pierwszy z prezentowanych zestawów, to w sumie klasyka gatunku. Biały t-shirt, jeansy i marynarka to sposób, by w typowo casualowy zestaw wrzucić odrobinę elegancji. T-shirt stanowi stonowane tło, a jeansy przeważają o casualowym charakterze całości.
To zestaw dobry dla uczniów, czy studentów, generalnie ludzi młodych, którzy nie chcą ubierać się elegancko, ale pragną się wyróżnić spośród tłumu w bluzach z kapturem. Osobiście wolę t-shirt w poziome marynarskie pasy, ale biel to po prostu klasyka.
Najważniejsze jednak, by nie przesadzić z tym eleganckim pierwiastkiem. Połączenie powinno być proste i na luzie, dlatego marynarka od garnituru nie będzie tu zupełnie pasować! Marynarka również powinna mieć jak najwięcej cech nieformalnych, np. bawełniany materiał, czy nakładane kieszenie. Jeśli ma być wełniana to raczej z grubszego materiału, który ciężarem będzie pasował do jeansu. Warto postawić na jakiś ciekawy wzór, szczególnie gdy spodnie są gładkie, bez przetarć i dziur.


2. Nie tylko spodnie



Jeans w odsłonie koszulowej. Trzeba przyznać, że denimowe koszule robią ostatnio furorę na rynku i sam już jakiś czas rozglądam się za taką. Świetnie sprawdzają się w casualowych zestawach, mają moc nadawania luzu i dobrze pasują do letnich temperatur. Proponuję szukać modeli o jak najprostszym fasonie, zbliżonym do klasycznych koszul. Wtedy z łatwością będziecie je mogli wykorzystać zarówno z marynarką, jak i bez niej. Im więcej kieszeni, metalowych guzików, czy kontrastowych przeszyć, tym mniej uniwersalny egzemplarz.
Ciekawym eksperymentem jest w takim zestawie krawat! Wtedy musimy zadbać o to, by całość nie była zbyt formalna. Wybierzmy krawat z wełny lub dziergany knit, do tego jakiś blezer i gotowe. Inspirujące są również połączenia jasnych marynarek i ciemniejszych jeansowych koszul
.



3. Z marynarką i koszulą.


Jeansy do marynarki i koszuli? Dlaczego nie! Zestaw sprawdzony, casualowy, ale jednakz odrobiną elegancji. Nieco podobny do piewszej propozycji, ale koszula dodaje kolejną porcję formalności. Nie będzie to zatem zestaw elegancki, ale też nie do końca na luzie. Ot, forma pośrednia. Nadaje się do pracy, na randkę i wyjście ze znajomymi. Przy odpowiednim modelu jeansów jest naprawdę bardzo uniwersalny. Ważne, by do marynarki i koszuli zakładać jeansy o prostym fasonie, bez przetarć, przebarwień i tym podobnych udziwnień. Im prostsze i bardziej klasyczne, tym lepsze. W przypadku marynarki obowiązują te same zasady co powyżej, czyli powinna oba być równie nieformalna co spodnie. Polecam bawełniane blezery lub wełny tkane wyraźnym splotem koszykowym (hopsack).


4. Po prostu jeans.


Skupmy się na modelu po prawej, bo to właśnie o taki zestaw chodzi. Ponownie biały t-shirt, tym razem bez marynarki i ponownie jeden z najbardziej klasycznych zestawów, w modzie casualowej. Polecam każdemu kto szuka czegoś bezpiecznego i ponadczasowego. Takiego kompletu praktycznie nie sposób zepsuć.
Emotikon wink

Na koniec miała być moja propozycja na jeansy, ale postanowiłem Wam jednak oszczędzić tego widoku ;) Należę do tego wąskiego grona osób, które w jeansach prawie w ogóle nie chodzi. Co prawda kupiłem kiedyś jedną parę na próbę, ale to była zupełna pomyłka. Mimo klasycznego koloru, wybrałem, za szeroki krój i efekt finalny był bardzo kiepski. Nie oznacza to jednak, że się poddałem, wciaż szukam czegoś dla siebie, po prostu teraz nie jestem już taki w gorącej wodzie kąpany. Jeśli macie jakieś propozycje zaufanych marek, które warto sprawdzić - piszcie w komentarzach.
Emotikon grin
Teraz zainwestowałbym pewnie, w któryś z modeli z szerokiej oferty slim lub tappered-fit czyli tych o zwężanej (na całej długości lub poniżej uda) nogawce, która zdecydowanie lepiej pasuje do mojej figury.
Emotikon smile
Na koniec jeszcze jedna rada - kupując jeansy, starajcie się zainwestować. To materiał, który długo się zużywa, więc posłuży Wam przez lata. Warto zapłacić nieco więcej, by zakupić coś w klasycznym fasonie (np. Levi's 501, czy 511) i prostym kroju, niż pójść za chwilową modą na przetarte kolana czy przebarwione uda. Im prostsze i ciemniejsze jeansy tym bardziej klasyczne. Obecnie popularne są wąskie fasony nogawek, ale to akurat kwestia gustu. Dobre sklepy oferują nogawki od wąskich po szerokie i nie bójcie się nosić takich, w jakich Wam najwygodniej.
Meander

Zdjecia pochodzą z witryn: littlebitofstyle.tumblr.com; menstyle1.com

Emotikon smile

4 komentarze:

  1. Fajna koszula z bawełny chambray w jeansowym stylu jest teraz w tommy'm ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Michale, pisałeś o knicie w swoim wpisie. Co sądzisz np o tym: http://www.johnmalker.com/kategoria/knity-jedwabne/krawat-dziergany-knit-2? Cena jak za jedwabny knit mi pasuje, ale nie wiem czy jakościowo dobre. Pomóż :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem szczerze, to markę widzę po raz pierwszy. Knit sprawia dobre wrażenie, choć ja osobiście wolę wełniane egzemplarze, to w takiej cenie jest to kusząca propozycja. Trudno coś więcej napisać patrząc na zdjęcia. Proponuję skontaktować się z producentem i podpytać o miejsce produkcji, jakość tkaniny, tendencje do rozciągania itp. Im szczersze będą odpowiedzi (a knity mają tendencję do luzowania i rozciągania się, to normalne), tym lepiej to świadczy o produkcie. Jeśli będę miał okazję, spróbuję przetestować, ale to może trochę potrwać, zakupy już zaplanowane ;)

      Usuń