Okiem Meandra #2 - Pitti Uomo 90.

O Pitti zawsze dużo się pisze. To w końcu chyba największe, a zapewne najpopularniejsze, targi mody męskiej na świecie. Odbywające się dwa razy do roku we Florencji, przyciągają prawdziwe tłumy dobrze ubranych facetów. Ale wraz z rozrostem imprezy, zwiększa się ilość uczestników, a co za tym idzie, co raz więcej osób próbuje zaistnieć w świadomości poprzez szokujący strój. Sprawia to, że Fortezza da Basso zaczyna coraz częściej przypominać wybieg, a nie miejsce targów, a na słynnym murku możemy spotkać prawdziwie "rajskie ptaki" Oczywiście taki stan rzeczy trwa od dawna, ale z niepokojem obserwuję, że z edycji na edycję wciąż się nasila. Dlaczego z niepokojem? Bo trudniej mi znaleźć jakieś ciekawe, inspirujące zestawy w morzu dziwactwa i ekstrawagancji. W dzisiejszym wpisie zaprezentuję Wam to, co udało mi się wyłuskać. Zapraszam do oglądania, a na końcu jeszcze kilka słów komentarza.

Autor: Fabrizio di Paolo

Właściciel marki Bureza jak zwykle trafia do mojego zestawienia. Prosty, ale świetnie skoordynowany zestaw. Dobrze rozegrany kolorystycznie, a mimo pozornej prostoty, przykuwa uwagę.

Źródło: gentlemansgazette.com

Frank Gallucci jest widywany ostatnio częściej w casualowych lub sportowych zestawach, ale na Pitti zaprezentował świetny garnitur. Co więcej, garnitur jest w prążek, który często kojarzymy ze sferą biznesową, ale w tym wypadku, ten stereotyp został zupełnie odczarowany. A do tego ten krawat!

Autor: Giacomo M. Perotti

Następny świetny zestaw - polecam poszukać go na innych zdjęciach, bo to powyżej nie oddaje do końca jego charakteru, ale za to najlepiej pokazuje poszczególne elementy. Luz i nonszalancja pełną gębą, ale jest w tym smak i to dobry.

Autor: Maciej Gajdur

Z serii "dobrze i klasycznie ubrani Azjaci", którzy podobno stanowią istny obiekt pożądania fotografów. Mnie absolutnie kupiła marynarka, piękny kolor i doskonałe dopasowanie.

Autor: Maciej Gajdur

Cieszę się, że nie zabrakło polskiego akcentu w tym zestawieniu. Mikołaj (Blueloafers) z reguły prezentuje zestawy na bardzo wysokim poziomie, ale ten udał mu się wyjątkowo. Wygnieciony garnitur, bazowe kolory i genialny krawat. Obłędna kompozycja.

Autor: Maciej Gajdur

W tym wypadku jest nieco "bażancio", ale nie mogłem się oprzeć tej tkaninie. Bawełniany seersucker doskonale pasuje do gorącego, południowego klimatu. Co prawda kolor jest odważny, ale reszta zestawu dobrze go uzupełnia i nie odczuwam tutaj jakiegoś przeładowania.

Autor: Maciej Gajdur

Doskonały przykład, że nie zawsze musi być "slim", by wyglądało dobrze. Garnitur ma bardzo klasyczny krój, może nawet nieco staroświecki, ale mimo to, według mnie, wygląda genialnie. No i ten kolor - robi wrażenie!

Autor: Maciej Gajdur

Kolejny "kolorowy ptak" i kolejny kapitalny zestaw jak dla mnie. Fantastyczna tkanina, ten zielonkawo-morski odcień nadaje jej niepowtarzalnego charakteru. I ponownie, spokojne dodatki sprawiają, że całość nie sprawia przekombinowanego wrażenia. W ogóle fioletowe krawaty to jest to!

Autor: Maciej Gajdur

Ten morelowy garnitur to mój ulubieniec. Właściwie mógłbym powtórzyć to, co napisałem powyżej - kolor, dodatki, harmonia. Jest po prostu przepiękny. Wiadomo, rzuca się w oczy, ale sprawia wrażenie pasującego do noszącego. Widać, że właściciel dobrze się czuje w swoim ubraniu, a to jeden z najważniejszych elementów dobrego wyglądu.

Autor: Maciej Gajdur

Nicola Radano z Me, Myself & I, kolejny raz gości na moim blogu i kolejny raz prezentuje doskonały poziom. Kapitalnie skoordynowany zestaw - zwróćcie uwagę na kolor butów i marynarki! No i siła detali - niezwykła brustasza, ciekawy krawat, koszula z kołnierzykiem na guzik i spodnie z mankietem. 

Autor: Maciej Gajdur

Niels Holdorf z Shibumi Berlin, to również stały gość w moich zestawieniach najlepiej ubranych z Pitti. Cenię jego zestawy za proste kolory, wykorzystane w ciekawy sposób. A to marynarka z zielonego Donegal Tweedu, a to tym razem garnitur w głębokim odcieniu brązu. Potrafi zaskoczyć, wykorzystując do tego bardzo proste środki - dla mnie, jeden z wzorów do naśladowania.

Autor: Maciej Gajdur

Jared Acquaro z A Poor Man's Millions, to zdecydowanie jedna z ciekawszych postaci w męskomodowej blogosferze. Wytatuowany, brodaty, postawny facet to zdecydowanie nie pierwsze skojarzenie kiedy myślimy o kimś, kto ubiera się elegancko. Jared może nie robi tego zbyt często, sporo w jego stylu casualu, ale kiedy już postawi na garnitur to ląduje w zestawieniu najlepiej ubranych ;) Zwróćcie uwagę na fakturę, to ponownie bawełna seersucker (w Polsce zwana korą i kojarzona najczęściej z pościelami), ale w nietypowym, ciemnym odcieniu.

Autor: Maciej Gajdur

Tegoroczna letnia edycja Pitti, to dla mnie świetna gra kolorami - właśnie dlatego tak dużo tutaj tego typu zestawów. Pokazują dobitnie, że mocny kolor wcale nie musi zdominować zestawu, wystarczy go umiejętnie skomponować. Równie dobitnie pokazują jednak, że to umiejętne komponowanie, to bardzo trudna sztuka, bo mnóstwo było zestawów przesadzonych lub po prostu nie ładnych. W tym powyżej najbardziej spodobała mi się gra kontrastu, między dżinsową koszulą, a lnianą marynarką.

Źródło: pittimmagine.com

A tutaj ciekawy przykład, według mnie, udanej sprezzatury. Zestaw sprawia dość naturalne wrażenie, taki niewymuszony luz. Ten kołnierzyk wygląda ciekawie. Nie jest to może odkrycie Ameryki, ale przykuwa wzrok. Gdyby to była koszula typu pop-over, to już w ogóle byłoby super.

Źródło:
facebook.com/Zaremba-Bespoke-Tailoring-Pracownia-Krawiecka-Zaremba-235071993048/

Na koniec jeszcze jeden polski akcent, czyli Maciej Zaremba. Jeden z niewielu rodaków, który potrafi się ubrać w prawdziwie południowym stylu i dobrze wyglądać. Kolejny brązowy garnitur, choć tym razem to odcień podchodzący pod tzw. "tytoniowy brąz". I kolejny raz muszę się powtórzyć: jeden ciekawy kolor robi robotę, dodatki nie przeszkadzają w odbiorze, a detale wynoszą całość o dobre dwa poziomy wyżej. Fantastyczna robota, zarówno krawiecka, jak i stylistyczna.

Jak zapewne zauważyliście, lwia część zdjęć jest autorstwa Maćka Gajdura z WroStreetFashion, a pochodzą ze strony shopmiler.com, gdyż fotograf należał do ekipy Tomka Milera. Chyba mamy podobny gust, bo w żadnej innej relacji, a przejrzałem ich ładnych kilka, nie znalazłem tylu inspirujących dla mnie zestawów. Gratulacje Macieju oka do takich perełek!

Jednakże, jak wspomniałem we wstępie, mam wrażenie, że na Pitti Uomo 90 wcale nie było tak kolorowo jeśli chodzi o klasyczną modę męską i nie mam tu na myśli kolorów garniturów. Przejrzałem setki zdjęć i wybrałem to co widzicie powyżej - oczywiście, to tylko drobny wycinek z tego, co na Pitti można było zobaczyć, ale mimo to pojawiła się refleksja, że mało było naprawdę dobrych zestawów. Dużo było dobrych i przeciętnych, wcale nie mało zupełnie kiepskich, a chyba najwięcej (choć to może wynikać z ich nachalnej fotogeniczności) tych na siłę krzykliwych. Zawiedziony byłem również segmentem street'owym, w którym z reguły również znajduję dla siebie coś ciekawego. Powody te same, co w przypadku zestawów eleganckich. Trend narasta, a ja co raz częściej słyszę głosy, że to już nie to samo Pitti. Trudno mi oceniać, nigdy nie byłem za murami Fortezza da Basso i nie miałem okazji obserwować na żywo co tam się wyprawia. Spoglądając jednak na zdjęcia, a śledzę targi już od ponad 2 lat (plus mnóstwo archiwalnych zdjęć z poprzednich edycji), trudno mi nie doszukiwać się ziarenka prawdy w tym stwierdzeniu.

Mimo wszystko, uważam, że targi warto śledzić. Zerknąć choćby na jedną relację, obejrzeć kilka zdjęć. Nie koniecznie trzeba od razu wyłapywać trendy, czy oceniać zestawy. ale zerknąć warto, by zobaczyć, że na świecie wciąż jest mnóstwo facetów, którzy potrafią się dobrze ubierać :)

Meander

Źródła i linki: shopmiler.com; instagram.com/giacomo_m_perotti; pittimmagine.com; gentlemansgazette.com; instagram.com/fabriziodipaoloph; facebook.com/Zaremba-Bespoke-Tailoring-Pracownia-Krawiecka-Zaremba-235071993048/